Rząd w Tel Awiwie wpisał na nią Groby Patriarchów w Hebronie i Grób Racheli w Betlejem, znajdujące się na palestyńskich terytoriach. Wywołało to ostre reakcje Palestyńczyków. Na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie doszło do zamieszek. Wczoraj kilkadziesiąt osób zostało rannych.
Burmistrz Hebronu Khaled Osaily uważa, że rząd Benjamina Netnajahu, wpisując Groby Patriarchów na listę dziedzictwa, chce przejąć nad nimi całkowitą kontrolę. "Chcą rozpocząć remonty wewnątrz, zmienić to, co będą chcieli, a potem powiedzieć, że to jest ich miejsce. Za renowację Grobów Patriarchów odpowiedzialne są palestyńskie władze " - powiedział burmistrz Polskiemu Radiu .
Groby Patriarchów są dla Żydów drugim świętym miejscem po Ścianie Płaczu. Izraelski rząd twierdzi, że planuje je tylko odnowić, ale nie zamierza zmieniać ich statusu. Obiekty zostały nominowane do Listy Światowego Dziedzictwa UNESCO. Znajdują się na palestyńskich teryroriach, więc zgodnie z międzynarodowym prawem Izrael, jako kraj okupujący, nie może dokonywać w nich zmian.