Izraelczycy zdecydowali o wyburzeniu w dzielnicy Silvan 88 palestyńskich domów zbudowanych bez pozwoleń. Chcą w tym miejscu zbudować Narodowy Park Miasto Dawida. Minister spraw wewnętrznych powiedział osadnikom żydowskim, że mają prawo zamieszkać w Silwan, gdyż Miasto Dawida i wszystkie inne miejsca w Jerozolimie są podstawą ich egzystencji. Eli Yishai poinformował, że przygotowany plan rozbudowy osadnictwa zostanie zrealizowany.
Przeciwko burzeniu arabskich domów protestują ONZ, Stany Zjednoczone i Unia Europejska. Według nich Izrael łamie międzynarodowe prawo. Premier Autonomii Palestyńskiej Salam Fayyad powiedział, że decyzje ministra to dowód na to, że rząd Benjamina Netanjahu jest rządem osadników, a nie negocjatorów. Oskarżył także Izrael o nielegalne konfiskowanie palestyńskiej ziemi.
Władze miasta powtarzają, że stoją na straży prawa, więc nielegalnie wybudowane domy trzeba zburzyć. Palestyńczycy utrzymują, że Izraelczycy nie chcą wydawać im pozwoleń na budowę. Potwierdził to ostatni raport ONZ-u.