Chorzy mężczyźni wrócili na początku tygodnia z Meksyku. Z objawami grypy zgłosili się do szpitali. Testy potwierdziły, że chorują na świńską grypę. Do szpitali z podejrzeniem tej choroby trafiło dwoje dzieci. 5- letnia dziewczynka jest siostrzenicą jednego z mężczyzn i najprawdopodobniej zaraziła się od niego. 9-letni chłopiec leciał z kolei samolotem z drugim mężczyzną. Dzieci pozostają w szpitalu na obserwacji.
Premier Benjamin Netanjahu podczas specjalnego posiedzenia rządu polecił ministrowi obrony, aby był przygotowany na ewentualność wybuchu pandemii. W czwartek problem świńskiej grypy mają wspólnie omówić przedstawiciele Izraela, Autonomii Palestyńskiej i Egiptu. Na lotnisku w Tel Avivie rozwieszono informacje dla podróżnych o istniejącym zagrożeniu. Ministerstwo zdrowia zaapelowało również do osób wracających z Meksyku, aby unikały duży skupisk ludzi i po rozpoznaniu pierwszych objawów grypy zgłaszały się do szpitali.