Naczelny dowódca armii Izraela generał Gabi Aszkenazi powiedział, że operacja _ Płynny Ołów _ jeszcze się nie zakończyła. W rozmowie z dziennikarzami oświadczył, że w najbliższym czasie może dojść do dalszej eskalacji konfliktu.
Także izraelski kontrywywiad Szin-Bet ostrzegł, że Hamas może przeprowadzać zamachy terrorystyczne, żeby stworzyć wrażenie, iż nie poniósł klęski.
Tymczasem według relacji świadków,izraelskie oddziały wycofały się z pozycji wokół miasta Gaza. Przemieściły się na północ i wschód Strefy, w kierunku granicy. Izraelska telewizja pokazała żołnierzy maszerujących z flagami i pokazujących znaki zwycięstwa.
W siedzibie premiera Ehuda Olmerta w Jerozolimie rozpoczęły się rozmowy z przywódcami Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch, którzy przylecieli ze szczytu w egipskim Szarm al-Szejk. Brytyjski premier GordonBrown oświadczył, ze jego kraj jest gotów uczestniczyć w blokadzie morskiej, która uniemożliwi przemyt irańskiej broni do Strefy Gazy. Wszystkie cztery kraje zgodziły się też pomóc Egiptowi w nadzorowaniu granicy ze Strefą Gazy.
Hamas w dalszym ciagu odpala w kierunku południowego Izraela rakiety i pociski moździerzowe. Natężenie ostrzału znacznie jednak zmalało. Siły izraelskie odpowiadają od rana sporadycznym ostrzalem, a lotnictwo zniszczyło część palestyńskich wyrzutni rakietowych.