Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Izraelczycy zasiedli do negocjacji z Palestyńczykami

0
Podziel się:

Rozmowy pokojowe toczą się w Waszyngtonie, mogą potrwać nawet rok.

Izraelczycy zasiedli do negocjacji z Palestyńczykami
(PAP/EPA)

W Waszyngtonie rozpoczęły się bezpośrednie rozmowy pokojowe między Izraelem a Autonomią Palestyńską. Spotkanie otworzyła amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton. Oświadczyła ona, że Izraelczycy i Palestyńczycy zrobili ważny krok w kierunku pokoju na Bliskim Wschodzie.

Gospodarzem spotkania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i przywódcy Autonomii Mahmuda Abbasa jest amerykański prezydent Barack Obama.

Proces negocjacyjny ma trwać rok. Celem ostatecznym - według zapowiedzi amerykańskiej szefowej dyplomacji Hillary Clinton - jest istnienie dwóch państw: Izraela i Autonomii Palestyńskiej.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/201/t47305.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/clinton;niepodlegla;palestyna;mozliwa;w;ciagu;roku,246,0,659958.html) Clinton: Niepodłegła Palestyna możliwa w ciągu roku
Zaproszenie do rozmów wystosował też Kwartet Bliskowschodni, czyli USA, Unia Europejska, Rosja i ONZ. Wezwał strony konfliktu do zaprzestania _ prowokacyjnych działań oraz podżegającej retoryki _.

W negocjacjach wezmą udział także Król Jordanii Abdullah II, prezydent Egiptu Hosni Mubarak i były brytyjski premier Tony Blair jako przedstawiciel Kwartetu Bliskowschodniego.
Przedmiotem rozpoczynających się negocjacji będą przede wszystkim: przebieg granicy między Izraelem i planowanym państwem palestyńskim, status Jerozolimy i los palestyńskich uchodźców.

Rozmowy izraelsko-palestyńskie zostały zerwane przez Palestyńczyków w 2008 roku po rozpoczęciu izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy. Jesienią ubiegłego roku premier Netanjahu ostrzegł Palestyńczyków przed jednostronnym proklamowaniem niepodległego państwa. Określił warunki bez których nie będzie pokoju na Bliskim Wschodzie, a więc także między Izraelem i Palestyną. Są to: uniemożliwienie Iranowi budowy broni nuklearnej, zaprzestanie rakietowych ataków palestyńskich ze Strefy Gazy i przyznanie Izraelowi prawa do samoobrony. Czwartym warunkiem jest uznanie przez Palestyńczyków państwa Izrael jako ojczyzny Żydów.

Wczoraj w dniu kolejnych spotkań negocjatorów obu stron z prezydentem Obamą , izraelski minister obrony Ehud Barak w wywiadzie prasowym oświadczył, że Izrael jest gotów oddać Palestyńczykom - w ramach przyszłego porozumienia pokojowego - kilka części Jerozolimy. Tymczasem premier Netanjahu wielokrotnie wypowiadał się przeciw podziałowi świętego miasta.

Spór o Jerozolimę trwa ponad 40 lat

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)