Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że zmienił decyzję i na listach PiS znajdzie się więcej posłów, także na dalszych miejscach. Wyjaśnł, że chodzi o "dynamikę" list.
Jacek Kurski będzie "jedynką" w okręgu podlaskim i warmińsko mazurskim, Paweł Kowal zajmie drugie, po Zbigniewie Ziobro miejsce w Małopolsce. Z Warszawy wystartuje prezydencki minister Michał Kamiński, z Mazowsza europoseł Adam Bielan.
Pierwsze miejsce na liście śląskiej zajmie politolog Marek Migalski. Z Marianem Krzaklewskim, kandydatem PO na Podkarpaciu zmierzy się Tomasz Poręba.
"Jedynka" PiS w okręgu lubuskim i zachodniopomorskim to były minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk, w dolnośląskim i opolskim inny minister z Kancelarii Prezydenta, Ryszard Legutko, w lubelskim Mirosław Piotrowski, w pomorskim europosłanka PiS Hanna Fołtyn-Kubicka.
Jarosław Kaczyński powiedział, że w trzech okręgach: łódzkim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim nie może jeszcze ogłosić decyzji ze względów grzecznościowych, bo nie odbyły się jeszcze ostateczne rozmowy.
Prezes PiS zastrzegł, że nie wyklucza jeszcze jakichś zamian wśród liderów list. Podkreślił, że PiS traktuje wybory do Parlamentu Europejskiego jako wybory ogólnopolskie i element lokalny przy typowaniu kandydatów nie jest decydujący.
Listy PiS do Parlamentu Europejskiego zatwierdzi ostatecznie zarząd partii, który zbierze się w kwietniu.