Poseł SLD Sławomir Kopyciński uznał szefa resortu finansów za najbardziej nieudolnego ministra rządu Donalda Tuska. W jego opinii, minister wykazał się nieodpowiedzialnością w planowaniu i przewidywaniu. Przypomniał, że przy prognozowaniu podstawowych wskaźników budżetu 2009 popełniono poważne błędy. Sławomir Kopyciński przytoczył słowa Rostowskiego, zapowiadające kontynuację obniżek podatków. Wezwał go do odpowiedzi na pytanie, jak ma się tamta deklaracja do obecnych zapowiedzi możliwych podwyżek obciążeń fiskalnych. Poseł SLD wymienił inne zapowiedzi ministra, wśród nich przewidywanie dalszej aprecjacji złotego, w sytuacji gdy złoty stracił znacząco na wartości. Według Kopycińskiego, na podstawie tych słów, wiele przedsiębiorstw zaangażowało się w inwestycje w opcje walutowe. Poseł przypomniał, że wciąż, mimo zapowiedzi, nie ma ustawy która pomogłaby przedsiębiorstwom. Kopyciński zarzucił Rostowskiemu, że zachowuje się jak szef sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej i stosuje inżynierię finansową w celu
ukrycia faktycznych problemów finansów publicznych