Europosłanka Huebner, wybrana na poprzednim kongresie na premiera kobiecego gabinetu cieni, powiedziała, że dziś delegatki pokażą, że nie należą wyłącznie do tak zwanej warszawki. Do stolicy przyjedzie wiele kobiet z mniejszych ośrodków, także ze wsi. Gość Jedynki wskazała, że to kobiety są najczęściej pierwszymi ofiarami kryzysu - najszybciej tracą pracę, bądź ogranicza im się liczbę godzin pracujących. Dlatego potrzebna jest ich aktywność. A - jak przekonuje europosłanka - kobiety mają tyle siły i pomysłów, że potrafią wyjść z trudnych sytuacji. Dlatego ten kongres będzie wezwaniem do tego, by brały sprawy w swoje ręce i były przedsiębiorcze. Pomagać w tym ma wiele warsztatów, między innymi o niezależności ekonomicznej.
Danuta Huebner uznała poprzednie kongresy za sukces, mimo że wielu postulatów kobiet nie wprowadzono w życie. Europosłanka podkreślała, że w wyborach obowiązują jednak parytety, ponadto rząd zapowiedział niedawno ratyfikację konwencji dotyczącej przemocy wobec kobiet. Zdaniem Danuty Huebner, kobiety uświadomiły wielu politykom istnienie wielu problemów, i "otworzyły klapki w ich głowach".
Kongres rozpoczyna się o 9:00.
Informacyjna Agencja Radiowa