Zabójstwo pracownika niemieckiej ambasady w stolicy Jemenu Sanie. Ochroniarz ambasador zginął przed supermarketem, w którym Caroli Müller-Holtkemper robiła zakupy. Do ataku doszło w dzielnicy Hada, w której zlokalizowane są przedstawicielstwa dyplomatyczne.
Telewizja al-Arabija twierdzi, że Niemiec został zabity podczas nieudanej próby porwania ambasador. Jak podano, sprawcy oddali strzały z samochodu po czym uciekli. Niemieckie MSZ oświadczyło, że nie może potwierdzić żadnych doniesień w tej sprawie. Tak samo zareagowała niemiecka ambasada w Jemenie. Carola Müller-Holtkemper dopiero niedawno przybyła do Jemenu. Tydzień temu złożyła listy uwierzytelniające.
W sierpniu Niemcy zamknęły swą ambasadę w Sanie. Powodem było ostrzeżenie przed możliwym atakiem terrorystycznym na Bliskim Wschodzie ze strony al-Kaidy wystosowane przez Stany Zjednoczone. Po dwóch tygodniach prace placówki wznowiono.
Do ataku na przedstawiciela innego kraju w Jemenie doszło nie po raz pierwszy. W listopadzie ubiegłego roku zastrzeleni zostali saudyjski dyplomata i jego jemeński ochroniarz. Miesiąc wcześniej zamaskowany sprawca zamordował Jemeńczyka pracującego w służbach ochrony ambasady Stanów Zjednoczonych w Sanie.
Jemen, który jest bliskim sojusznikiem Waszyngtonu, zmaga się z terroryzmem. W tym arabskim kraju działa jedna z najsilniejszych gałęzi al-Kaidy. Przedmiotem ataku są linie lotnicze, mordowani są ludzie.
IAR
