Polak na stanowisku szefa europarlamentu wydaje się dobrym rozwiązaniem, ale są też inne opinie - podkreślił w Krakowie Jerzy Buzek. Dodał, że trzeba teraz dać czas rządowi, aby wynegocjował najlepszy wariant dla Polski. Jak powiedział były premier, wariantów takich jest sporo, a on nie musi być przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Buzek powiedział, że Polska musi się nauczyć grać w Europie i grać o Europę, gdyż pozycja naszego kraju zależy od pozycji Europy. To wymaga zajmowania przez Polaków wysokich, znaczących stanowisk w Unii Europejskiej - dodał Buzek.
Europejska Partia Ludowa wskaże swojego kandydata na stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego prawdopodobnie 7 lipca.