Zdaniem szefa Parlamentu Jerzego Buzka przyjęcie dokumentu w Polsce to tylko kwestia czasu. " Polska traktat praktycznie przyjęła, brak jeszcze formalnego podpisu to prawda, ale my w końcu jednak ten traktat zaakceptowaliśmy" - mówił Jerzy Buzek.
Prezydent Lech Kaczyński, który jeszcze nie podpisał traktatu od dawna podkreśla, że to zrobi, jeśli Irlandczycy w październikowym referendum zaakceptują dokument. Inaczej sytuacja wygląda w Czechach, gdzie prezydent Vaclav Klaus jest zdeklarowanym przeciwnikiem traktatu i na razie nie zamierza go podpisywać. Jeśli do końca roku traktat lizboński nie wejdzie w życie, wtedy Komisja Europejska będzie wybierana na podstawie traktatu z Nicei, a ten przewiduje redukcję liczby komisarzy w nowej kadencji. Szef frakcji chadeków proponuje więc, by pozbawić przedstawiciela te kraje, które nie dokończyły ratyfikacji traktatu z Lizbony.