Dlatego też, jak argumentował, w stosunkach Unii z Rosją potrzebna jest równowaga. Buzek zwrócił uwagę, że Unia i Rosja są sobie nawzajem potrzebne i dlatego nie mogą odwracać się do siebie plecami. Zauważył równocześnie, że unijnym politykom nie wolno zapomnieć, że w Rosji obrona praw człowieka i demokracja znaczą co innego niż w Europie.
"Nigdy za mało przypominania naszym rosyjskim partnerom o konieczności wprowadzenia w życie żelaznej reguły przestrzegania praw człowieka, wolnego rynku i niemieszania polityki z ekonomią" - powiedział Buzek.
Jednym z priorytetów przyszłych działań Jerzego Buzka jako szefa europarlamentu jest Partnerstwo Wschodnie czyli bliższa współpraca Unii Europejskiej z krajami postsowieckimi takimi jak Ukraina czy Mołdawia. Z tego też powodu Rosja chłodno przyjęła wybór polskiego premiera na stanowisko przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.