Julia Tymoszenko podkreśliła, że jak najszybciej, jeszcze do czasu styczniowych wyborów prezydenckich, powinna zostać podpisana umowa stowarzyszeniowa między Ukrainą a Unią Europejską. Duże znaczenie ma także przygotowywana umowa o strefie wolnego handlu, która sprawi, że -zdaniem premier- Kijów poczuje się dostojnym partnerem Brukseli. Julia Tymoszenko dodała, że Partnerstwo Wschodnie nie jest alternatywą wejścia Ukrainy do Wspólnoty, a projektem który zbliża ten kraj do Unii.
Premier zaznaczyła, że jeżeli zostanie prezydentem, będzie prowadziła politykę proeuropejską. Nie oznacza to odwrócenia się plecami do Rosji. "Prawdziwa polityka proukraińska to polityka proeuropejska, ale partnerskie stosunki z Rosją to ważna część logicznego rozwoju Ukrainy"- mówiła.
Julia Tymoszenko dodała, że Ukraina, gdzie poparcie dla wejścia do NATO jest na poziomie 20 procent, powinna postawić na współpracę wojskową właśnie ze Wspólnotą i dołączyć do "europejskiej polityki bezpieczeństwa".
