Po biegu polska reprezentantka powiedziała w TVP Info, że na dzisiejszej trasie bardzo dobrze się czuła i wykorzystała fakt, że biegła z jednym z ostatnich numerów startowych. Przyznała, że dzięki temu udało jej się utrzymać bezpieczną przewagę nad rywalkami.
Dzięki zwycięstwu Justyna Kowalczyk awansowała na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Uważa jednak, że jeszcze jest za wcześnie, aby mówić o szansach na zdobycie Krysztaałowej Kuli. Zdaje sobie sprawę, że jest jedną z trzech faworytek do zdobycia Pucharu Świata, ale podkreśliła, że o wszystkim zdecyduje pięć ostatnich biegów, w których będzie można zdobyć dużo punktów. Jej zdaniem walka o trofeum będzie trwała do ostatniego biegu.
Polka do prowadzącej w pucharowej klasyfikacji Słowenki Petry Majdic traci 71 puntktów