Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kampania promująca pieczarkę

0
Podziel się:

Polska zajmuje pierwsze miejsce w Europie w produkcji pieczarek, jesteśmy też największym eksporterem pieczarek w Europie. Polacy jednak nie są ich takimi wielbicielami jak na przykład Niemcy. Średnio w Polsce przypada niecałe dwa kilo rocznie na głowę, podczas gdy przeciętny Niemiec zjada cztery kilo.

Aby poprawić te wyniki, a tym samym zwiększyć sprzedaż, Stowarzyszenie Branży Grzybów zorganizowało kampanię promocyjną pieczarki.
Produkt trzeba promować, bo Polacy nie znają jego zalet - mówi Krystian Szudyga, prezes stowarzyszenia - Pieczarki zawierają antyutleniacze, sole mineralne, mikroelementy, w tym bardzo ważny dla człowieka selen. Poza tym są niskokaloryczne, można je szybko przyrządzać i nie trzeba ich obierać.
W ramach kampanii "Ja, pieczarka" będą degustacje, ulotki i reklamy. Powstała też książka z przepisami, jak przyrządzać potrawy z pieczarek. "Można je łączyć z winem, z białym lub delikatnym czerwonym" - radzi szef kuchni, Przemysław Błaszczyk - "Jeśli chodzi o doprawianie pieczarek, nie używamy zbyt intensywnych ziół. Poza tym pieczarka lubi masło, pieprz czarny, świeżo mielony i sól."
Sprzedawcy warzyw z jednego z warszawskich targów na sprzedaż pieczarek szczególnie nie narzekają. Mówią, że oby inne produkty sprzedawały się tak dobrze. Stowarzyszeniu Branży Grzybów zależy jednak na zwiększeniu sprzedaży zwłaszcza, że w produkcji pieczarki Polska zajmuje pierwsze miejsce w Europie. Jesteśmy tez największym eksporterem pieczarek w Europie. Najwięcej trafia do Rosji.
Na promocji pieczarki w najbliższym czasie się nie skończy. We wrześniu w Łowiczu odbędzie się impreza promująca spożycie pomidorów.

IAR/

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)