Lech Kaczyński chciał, by odbyła sie ona 23 października, okazało się jednak, że w tym dniu premier przebywa z wizytą w Chinach. Kancelaria Prezydenta zdecydowała więc o zmianie daty Rady Gabinetowej. Prezydencki minister Piotr Kownacki przyznał, że termin nie został dokładnie sprawdzony, ale nieporozumienie to wynika po części z winy kancelarii szefa rządu, która - jak się wyraził - nie ma obyczaju informowania Lecha Kaczyńskiego o swoich wyjazdach.
Jego słowom stanowczo zaprzecza kancelaria Donalda Tuska. "26 września w piśmie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które trafiło między innymi do szefa Kancelarii Prezydenta Piotra Kownackiego i prezydenckiego ministra Mariusza Handzlika znalazła się informacja o planowanej w dniach 22-25 października wizycie premiera w Chinach" - pisze kancelaria szefa rządu.
Zgodnie z Konstytucją, prezydent może zwołać Radę Gabinetową w sprawach szczególnej wagi. Rada Gabinetowa to rząd obradujący pod przewodnictwem.