Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katowice - nauczycielka - lapówki

0
Podziel się:

Katowice - nauczycielka - łapówki

Nauczycielka w jednej z myszkowskich szkół średnich miała brać łapówki w zamian za lepsze oceny - tak wynika z zawiadomienia jakie wpłynęło do Prokuratury Rejonowej w Myszkowie.
W tej sprawie wszczęto już śledztwo - mówi prokurator Zbigniew Wytrych. Z zawiadomienia wynika, że nauczycielka przyjmowała pieniądze, w zamian ułatwiała promocję do następnej klasy.
Nauczycielka w okresie przedświątecznym miała sprzedawać uczniom bombki po kilka złotych, z których mieli robić stoiki. Gotowe sprzedawali za wyższą kwotę, a pieniądze oddawali z powrotem nauczycielce. W zamian za to stawiała im wyższe oceny.
Prokuraturę sprawą zainteresował dyrektor Zespołu Szkół nr 1 w Myszkowie Eugeniusz Bugaj. Dodał, że wcześniej szkoła przeprowadziła anonimowy wywiad wśród uczniów, który potwierdził, że jest to prawda. Postawę nauczycielki nazwał "ewidentną patologią".
Jeśli zarzuty stawiane przez uczniów i ich rodziców potwierdzą się-
nauczycielce za branie łapówek grozi nawet 10 lat więzienia.
Jutro sprawą zająć się ma także rzecznik dyscyplinarny.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)