Lokomtywą wyborczą PO na Śląsku będzie reżyser, pisarz i scenarzysta Kazimierz Kutz. Został on liderem listy w okręgu katowickim. Decyzję o kandydowaniu z listy PO bezpartyjny Kutz motywuje fatalną sytuacją w kraju. Mówi, że zgodnie ze śląską tradycją, która nakazuje co najmniej raz dziennie zrobienie dobrego uczynku, Ślązacy 21 października powinni zagłosować.
Odnosząc się do programu wyborczego, reżyser podkreślił, że Polska nie korzysta odpowiednio z dotacji Unii Europejskiej, co należy jak najszybciej zmienić. Dodał, że trzeba zrobić wszystko, by zahamować rosnącą emigrację młodych Polaków. Podstawą programową PO ma być także ponowna decentralizacja państwa i przywrócenie należytych kompetencji samorządom lokalnym.