Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE PE dopalacze

0
Podziel się:

Komisja Europejska zaproponuje wkrótce wprowadzenie zakazu sprzedaży w całej Unii mefedronu, jednego z najbardziej popularnych dopalaczy. Bruksela przyznaje jednocześnie, że dotychczasowa walka z substancjami psychoaktywnymi we Wspólnocie była niewystarczająca.

Nie ma żadnej, wspólnej strategii w tej sprawie - same kraje decydują o wprowadzaniu zakazu produkcji, bądź sprzedaży dopalaczy. Istnieje wprawdzie unijny monitoring alarmujący o pojawieniu się nowych narkotyków, tyle że niewiele z tego wynika, co świadczy o bezradności Unii. Rzecznik Komisji Matthew Newman podkreśla, że obowiązujące zasady powinny się zmienić. "Bo widzimy, że nowe dopalacze, które pojawiają się na rynku zmieniają się bardzo szybko. Kiedy jeden jest zabroniony, natychmiast w jego miejsce pojawiają się nowe. Część jest modna, część przestaje być. Jest oczywiste że to jest zupełnie nowe zjawisko, nowy rynek" - dodaje rzecznik.
Podobnie może być z mefedronem, który obecnie jest zakazany w 14.krajach, a Bruksela chce wprowadzić zakaz sprzedaży na terenie całej Unii. Ale jest bardzo prawdopodobne, że zostanie szybko zastąpiony innym środkiem o podobnym działaniu - przyznają w rozmowie z Polskim Radiem eksperci Komisji Europejskiej.
Tymczsem europosłowie chcą iść krok dalej - nie zadowala ich zakazanie jedynie mefedronu - chcą całkowitego zakazu produkcji i sprzedaży dopalaczy. Takie jest stanowisko komisji zdrowia Parlamentu Europejskiego - poinformował jej wiceszef Bogusław Sonik z Platformy Obywatelskiej. "Myślę, że to byłaby dobra okazja, by mówić o wyłączeniu innych, całych grup substancji, które składają się na te dopalacze. Ale prawdą też jest, że my na razie nie mamy ich przeanalizowanych. Komisja zdaje sobie sprawę, że to jest wyścig z czasem. Naszą rolą jest mówienie, że to niezwykle aktualne, na ogromną skalę nie tylko w Polsce. To jest problem europejski" - dodał deputowany.
Jednak przygotowanie unijnej strategii dotyczącej walki z dopalaczami będzie niezwykle trudne - mówią eksperci Komisji z którymi rozmawiało Polskie Radio. Problemy mogą pojawić się już przy definiowaniu czym są dopalacze.. Trudno będzie zakazać sprzedaży w internecie i na wspólnym rynku. Poza tym ciężko będzie wszystkim krajom Unii uzgodnić wspólną strategię, skoro do tej pory nie ma jej w sprawie narkotyków. W jednych krajach są one zakazane, w innych, jak na przykład w Holandii, legalna jest sprzedaż narkotyków miękkich.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)