Komisja Europejska przestrzega lefebrystę Richarda Williamsona przed negowaniem Holokaustu, bo w wielu unijnych krajach jest to zakazane i karane. Za kilka miesięcy, po wejściu w życie przepisów o przeciwdziałaniu rasizmowi i ksenofobii, będzie to uznane za przestępstwo na terenie całej Wspólnoty - przypomniał komisarz do spraw wewnętrznych i sprawiedliwości Jacques Barrot. Kolejny raz potępił on kwestionowanie przez brytyjskiego biskupa komór gazowych i liczby zabitych przez hilterowców Żydów. "Stanowczo sprzeciwiam się takim wypowiedziom, nie można ich tolerować. To jest całkowite zaprzeczanie prawdzie. W trosce o pamięć o ofiarach, negowanie Holokaustu musi być stanowczo potępione" - powiedział komisarz Barrot.
Zakaz negowania Holokaustu obowiązuje między innymi we Francji, Belgii, Polsce, Czechach i Niemczech. Niemiecka minister sprawiedliwości nie wyklucza, że rząd w Berlinie wyda europejski nakaz aresztowania lefebrysty w związku z wywiadem udzielonym na terenie Niemiec szwedzkiej telewizji, w którym zanegował Holokaust.
