Lider partii Udar, były bokser Witalij Kliczko będzie kandydował na prezydenta Ukrainy. Wybory mają się odbyć 25 maja. Władzę u naszych wschodnich sąsiadów przejęli przeciwnicy ekipy byłego już prezydenta Janukowycza.
Kliczko zaznaczył, że zdecydował się na kandydowanie, bo uważa, że na Ukrainie trzeba zmienić dotychczasowe reguły gry. Zdaniem Kliczki, nową jakością, której potrzebuje Ukraina jest sprawiedliwość.
O wyborach w maju zdecydował opanowany przez opozycję parlament. Postanowił też, że kampania rozpoczyna się dzisiaj i kandydaci mogą się już rejestrować.
Była partia władzy Partia Regionów jest obecnie w mniejszości - z frakcji wyszło prawie osiemdziesięciu deputowanych. Pełniącym obowiązki prezydenta jest obecnie szef parlamentu Ołeksandr Turczynow. Za byłym prezydentem Wiktorem Janukowyczem wysłano list gończy. Nie wiadomo, gdzie się ukrywa. Ukraiński parlament zwróci się o postawieniem o postawienie byłego prezydenta i niektórych jego współpracowników przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze. Według parlamentu mogą być oni odpowiedzialni zbrodni w związku ze spowodowaniem śmierci ponad 100 uczestników niedawnych protestów na Ukrainie.
IAR
