Takie odpowiedzi nie dziwią eksperta zespołu doradców gospodarczych TOR, Adriana Furgalskiego. Jego zdaniem, pasażerowie są niezadowoleni i ze sposobu wprowadzenia rozkładu jazdy, i usług kolei w ogóle. Mimo że prezesów na kolei jest wielu, to pociągi jeżdżą coraz wolniej, a bilety drożeją. Korzystający z PKP czują się osamotnieni i lekceważeni przez tę firmę.
Marcin Duma z Instytutu Homo Homini powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że w tym sondażu odpowiedzi nie przekładają się na preferencje polityczne. Co drugi wyborca Platformy Obywatelskiej uważa, że minister infrastruktury, Cezary Grabarczyk powinien ponieść konsekwencje. Adrian Furgalski mówi, że gdyby chodziło tylko o rozkład jazdy, zrozumienie byłoby większe, jednak tylko w tym roku minister Grabarczyk już trzy razy przepraszał za PKP i nic z tego nie wynikło. W styczniu było mu przykro z powodu zimy i braku informacji. W połowie roku przepraszał za zatrzymanie pociągów konkurencji, przez co wiele osób nie dojechało do pracy, i robi to teraz.
Pasażerowie otrzymują informację, że za ich pieniądze drukowane są w mediach przeprosiny, ale za nimi nie idzie większa o nich troska ze strony PKP - Adrian mówi Furgalski. Zwraca uwagę, że minister Grabarczyk zareagował na sytuacje dopiero po publicznym wystąpieniu premiera, Donalda Tuska.
Sondaż Homo Homini dla Polskiego Radia przeprowadzono telefonicznie na grupie 1100 osób, reprezentatywnej dla ogółu Polaków. Błąd opracowania wynosi 3 procent, a poziom ufności 0, 95. W sondażu Homo Homini na temat PKP, respondenci mogli udzielić więcej niż jednej odpowiedzi, stąd wyniki nie sumują się do 100 proc.