Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolej - strajk - mediacje

0
Podziel się:

Widmo strajku na kolei zostało odroczone przynajmniej do końca przyszłego tygodnia.

Do 29 lipca związkowcy z Przewozów Regionalnych dają jeszcze czas na mediacje z władzami spółki i samorządów. Domagają się podwyżek o 280 złotych - zarząd chce dać najwyżej 130 złotych.
Mediacje będą prowadzone przez byłego ministra pracy Longina Komołowskiego. Zobowiązał się on, że w dwa tygodnie doprowadzi do spotkania związkowców z ministrem infrastruktury, marszałkami województw i zarządem spółki.
Leszek Miętek z kolejowych związków zawodowych mówi, że jeśli po 29 lipca nie będzie efektów mediacji prawdopodobnie zostanie ogłoszony strajk.
Podkreśla, że pracownicy Przewozów Regionalnych poparli już tę formę protestu w referendum strajkowym. 98 procent głosujących kolejarzy opowiedziało się za strajkiem.
Związkowcy domagają się podwyżek, ale zwracają także uwagę na spadek prestiżu ich zawodu. Leszek Miętek zauważa, że kolejarze zarabiają mało i młodzi ludzie nie garną się do tego zawodu. -"Stworzyła się bardzo głęboka luka pokoleniowa. Średnia wieku maszynistów przekroczyła 50 lat. Są tak wielkie niedobory wśród pracowników związanych z bezpieczeństwem w ruchu kolejowym, że kiedy kilka tygodni temu zachorowało kilku maszynistów na Śląsku, czy w Kujawsko-Pomorskiem to odwoływano pociągi" - mówi związkowiec.
Kolejarze deklarują, że nadal chcą rozwiązania sporu za stołem negocjacyjnym. Zapowiadają jednak, że jeśli dojdzie do strajku, będzie trwał on aż do spełniania postulatów, a nie czasowo.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)