Ma być szybkiej, wygodniej i taniej. 9 czerwca wchodzą w życie korekty w rozkładzie jazdy na kolei. PKP Intercity chcą przyciągnąć pasażerów między innymi dodatkowymi połączeniami. W góry i nad morze pojedzie prawie 70 dodatkowych pociągów. Kolejarze obiecują, że składy pojadą trochę szybkiej. Skróci się czas podróży między Śląskim, a miejscowościami nadmorskimi. Także podroż z Warszawy do Gdańska i Gdyni będzie nieco krótsza. Pasażerowie zaoszczędzą nawet 55 minut.
Normalne funkcjonowanie kolei utrudniają przeciągające się prace modernizacyjne. Roboty trwają między innymi na linii z Warszawy do Gdańska, a także na odcinkach z Wrocławia do Poznania oraz z Krakowa do Rzeszowa. Z tego powodu od najbliższej niedzieli cześć połączeń zostanie zawieszona. Inne pociągi zmienią trasy i godziny odjazdów.
Przedstawiciele ministerstwa transportu przyznają, że remont prowadzony na dwóch najważniejszych trasach; z Warszawy na wybrzeże oraz na Centralnej Magistrali Kolejowej, spowoduje jeszcze większe ograniczenia w zimowym rozkładzie, który wejdzie w życie w grudniu tego roku. Modernizacja tych linii ma się zakończyć na przełomie 2014 i 2015 roku.
Ważną zmianą dla pasażerów jest zmiana nazewnictwa pociągów. W niedzielę z rozkładu jazdy znikną Expresy oraz pociągi Eurocity. Zostaną zastąpione nazwą Express Intercity. Nazwa pociągów TLK pozostanie bez zmian. Kolejarze zachęcają też do planowania podróży. Bilety kupione co najmniej 2 tygodnie przez wyjazdem będą o 15 procent tańsze. Szczegółowe informacje dostępne są na rozkładach jazdy oraz w internecie. Na 19 największych dworcach pojawią się mobilni informatorzy, którzy będą udzielać wszystkich informacji związanych ze zmianami.
Informacyjna Agencja Radiowa
