Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejna próba negacji katyńskiej zbrodni

0
Podziel się:

       Rosyjscy komuniści po raz kolejny próbują zanegować zbrodnię katyńską. Tym razem usiłują dowieść, że w rosyjskich archiwach znalazło się wiele fałszywych dokumentów świadczących o odpowiedzialności ówczesnych radzieckich władz i NKWD za rozstrzelanie polskich oficerów.
       Deputowany Wiktor Iljuchin na stronie internetowej Komunistycznej Partii Rosyjskiej Federacji twierdzi, że spotkał się z człowiekiem, który działał na początku lat 90. w grupie fałszerzy archiwalnych dokumentów. Według informacji uzyskanych przez Iljuchina od człowieka, którego nazwiska nie ujawnił, dokumenty do sfałszowania - w tym dotyczące Katynia - mieli dostarczać ludzie z otoczenia prezydenta Borysa Jelcyna.
       Według informacji uzyskanych przez Iljuchina od człowieka - którego nazwiska nie ujawnił - do "archiwów Federacji Rosyjskiej wniesiono setki tysięcy stron fałszywych dokumentów. W rzeczywistości już nie ma zaufania do tych archiwów".
       Tymczasem profesor Mariusz Wołos - dyrektor Stacji Naukowej Polskiej Akademii Nauk w Rosji, nawiązując do stwierdzeń deputowanego Iljuchina, mówi, że przeciwnicy prawdy historycznej najwyraźniej boją się dalszego ujawniania dokumentów dotyczących zbrodni katyńskiej i innych zbrodni dokonywanych przez reżim stalinowski. Działanie deputowanego Iljuchina określił mianem "ruchu na wyprzedzenie".
       Zdaniem polskiego historyka twierdzenia Iljuchina mogą też być elementem walki z przeciwnikami politycznymi komunistycznego deputowanego.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)