Po południu lokalnego czasu pod jednym z polskich Rosomaków eksplodowała mina-pułapka. Nasi żołnierze jechali wtedy do bazy w Ghazni. Wybuch uszkodził Rosomaka, którego żołnierze musieli odholować do bazy.
W niedzielę podobna eksplozja uszkodziła innego Rosomaka. Również wtedy Polakom nic się nie stało.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.