Przewodniczący komisji Sebastian Karpiniuk argumentował, powołując się na opinie ekspertów, że przesłuchiwana może dopiero na poszczególne pytania, używając podstawy prawnej, zgłosić wątpliwości co do tajemnicy służbowej.
Z zeznań innych świadków wynika, że to prokurator Janicka oddelegowała prokuratorów do wzięcia udziału w konferencji multimedialnej w sierpniu 2007 roku. Miała też wydać ustne pozwolenie na ujawnienie zaprezentowanych wtedy materiałów, które miały obciążać Janusza Kaczmarka.
Prokuratorzy zeznali przed komisją, że Elżbieta Janicka kazała jednemu z prokuratorów lecieć śmigłowcem do Gdańska, aby przesłuchać Lecha Woszczerowicza. Były poseł Samoobrony był jednym z podejrzanych o przeciek o akcji CBA w ministerstwie rolnictwa.