Schetyna oświadczył, że w czasie spotkania, poświęconego zapewnieniu dodatkowych środków na budowę Stadionu Narodowego w Warszawie, nie mówiono o lobbingu firm hazardowych w sprawie ustawy o grach losowych. Nie było też mowy o zainteresowaniu tą kwestią Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Mówiąc o spotkaniu Donalda Tuska z ówczesnym szefem klubu Platformy Obywatelskiej, Zbigniewem Chlebowskim, 26 sierpnia, Schetyna zeznał, że premier badał zaangażowanie Chlebowskiego w prace nad ustawą hazardową. Dodał, że nie wiedział wówczas, iż CBA interesuje się pracami nad rozwiązaniami dotyczącymi hazardu. Jego zdaniem, premier musiał mieć wątpliwości co do ustawy hazardowej po rozmowie z ministrem finansów Jackiem Rostowskim i jego zastępcą Jackiem Kapicą.
Sekretarz kolegium do spraw służb specjalnych Jacek Cichocki napisał w swym kalendarium na temat afery hazardowej, że w spotkaniu 19 sierpnia uczestniczył tylko premier Donald Tusk i minister sportu Mirosław Drzewiecki. Schetyna wyraził przypuszczenie, że jego nazwisko nie znalazło się w kalendarium, gdyż uczestniczył tylko w drugiej części spotkania, nie dotyczącej ustawy hazardowej. Dlatego też nie prostował zapisu w kalendarium u Cichockiego