Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja hazardowa rozmawiała z członkami prokuratury

0
Podziel się:

       Zakończyło się spotkanie członków hazardowej komisji śledczej z przedstawicielami Prokuratury Okręgowej. Uczestniczył w nim też prokurator krajowy Edward Zalewski.
       Posłowie PiS chcieli uzyskać zgodę na odtajnienie stenogramów z rozmów polityków Platformy z biznesmenami z branży hazardowej. Chodzi o materiały opublikowane 1 października ubiegłego roku przez "Rzeczpospolitą", które mimo ich odtajnienia przez byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego zostały przez prokuraturę opatrzone klauzulą "niejawne".
       Poseł PiS Zbigniew Wassermann chciał usłyszeć dlaczego komisja nie może korzystać z dowodów o wielkim znaczeniu dla sprawy. Jego zdaniem wspomniane materiały pozwalają na wyjaśnienie całej afery. Przedstawiają bowiem bilingi, stenogramy oraz proces legislacyjny, co może pokazać przyczynę i skutek całej sprawy. Zdaniem Wassermanna brak zgody na odtajnienie tych dokumentów jest jedynie "jednostronną zabawą w formalności", która nie przybliża posłów do wyjaśnienia afery hazardowej.
       Tymczasem przewodniczący komisji śledczej Mirosław Sekuła z PO nie zgadza się na odtajnienie stenogramów. Powołuje się on na pismo z prokuratury, z którego jasno wynika, że te materiały nie mogą być ujawnione. Jak powiedział Sekuła - nie można niszczyć śledztwa tylko dlatego, żeby kilku posłom łatwiej się pracowało. Zaznaczył, że członkowie komisji mają pełny dostęp do materiałów w trybie niejawnym. Dodał, że choćby bardzo namawiał go poseł Wassermann - nie ma on zamiaru łamać kodeksu postępowania karnego.
       Posłowie mają dostęp do wspomnianych materiałów tylko w kancelarii tajnej, nie mogą też robić kserokopii ani notatek.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)