Związkowcy mówią, że są zaniepokojeni, że w Polsce wiele osób żyje poniżej minimum socjalnego a nawet biologicznego. Twierdzą, ze kryteria dochodowe uprawniające do pomocy społecznej zaproponowane przez rząd to skandal. Jak podkreślił szef "Solidarności" Piotr Duda 542 złote dla osoby samotnie gospodarującej i 436 złotych na osobę w rodzinie to kwoty na pewno nie wystarczające. Podobnie z kryteriami dotyczącymi przyznawania świadczeń rodzinnych.
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz twierdzi, że rządowe propozycje raczej nie ulegną zmianie. "W naszym odczuciu ta propozycja, która jest przedstawiona przez Radę Ministrów jest na miarę dzisiejszych naszych możliwości" - powiedział. Minister podkreślił, że progi dochodowe nie były zmieniane od roku 2004.
IAR
