Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja Wyższego Urzędu Górniczego zjechała w miejsce tragedii w kopalni Mysłowice

0
Podziel się:

, gdzie nad ranem zginął górnik. Mirosław Bagiński z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego powiedział, że wspólnie z kierownictwem kopalni zbadają przyczyny wypadku.

Jak poinformował Bagiński w chwili obecnej prowadzone są prace techniczne dotyczące pełnego przywrócenia wyrobiska do ruchu. Na miejscu jest prowadzona również ocena przez Urząd Górniczy i kierownictwo kopalni

25-letni mężczyzna został przysypany skałami stropowymi pół kilometra pod ziemią. Akcja ratownicza trwała 5 godzin.

Przyczyną wypadku mógł być wewnętrzny wstrząs. Eksperci nie wykluczają jednak także błędu górników, którzy uzbrajali ścianę wydobywczą. Pozostałym pracującym w tym rejonie nic się nie stało.

W akcji ratowniczej udział brało 5 zastępów ratowników górniczych.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)