Raport krytykuje system polskiej edukacji za jej niski poziom, brak związków z rynkiem i dominację przedmiotów humanistycznych.
Jak podkreśliła Gęsicka, 80 procent studentów na krajowych uczelniach, uczy się na kierunkach humanistycznych. Dla tego też, jak zapowiedziała, rząd przeznaczy w najbliższym czasie 500 milionów euro na dofinansowanie kierunków technicznych polskich szkół wyższych. Dodała, że jej rząd będzie prowadził program finansowania stypediów dla uczących się przedmiotów ścisłych, finansował nowe ścieżki kształcenia, opłacał dokształcanie wykładowców, a nawet, jak się wyraziła minister "kupował" dobrych nauczycieli za granicą.
Na projekty związane z edukacją, w sumie rząd chce przeznaczyć ponad pięć miliardów euro.
Obecny na konferencji, minister edukacji narodowej, Ryszard Legutko podkreślił, że przez ostatnie 17 lat edukacja zmieniała się w oderwaniu od rzeczywistości. Jako przykład podał matematykę, która wraca teraz jako przedmiot obowiązkowy na maturze. Wcześniej, jak mówił, została uznana za nieprzydatną i trwale "obrzydzona" uczniom.