Według przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji większe środki można zapewnić przez poprawę ściągalności abonamentu radiowo-telewizyjnego. Jan Dworak podkreślał, że idea abonamentu nie wyczerpała się, a jego uszczelnienie - zdaniem przewodniczącego KRRiT - wymaga tylko woli politycznej. Jan Dworak tłumaczył, że uszczelnienie systemu ściągania abonamentu jest prostsze niż wprowadzenie w jego miejsce innej opłaty, która wymagałaby notyfikacji przez Komisję Europejską.
Innego zdania był Jarosław Sellin z PiS. Zdaniem byłego ministra kultury, abonament z powodu zachęt obecnego rządu do niepłacenia za radio i telewizję wyczerpał się i trzeba znaleźć nowe sposoby finansowania mediów publicznych.
Z kolei były marszałek Sejmu i były minister finansów Marek Borowski zwrócił uwagę, że trzeba ograniczać wpływy z reklam i zwiększyć finansowanie mediów publicznych, by mogły one wypełniać misję. Marek Borowski uważa, że trzeba to robić stopniowo, poczynając od uszczelnienia abonamentu.
Uczestnicy panelu zdecydowanie skrytykowali jednego z uczestników Kongresu - filmowca i wykładowcę uniwersyteckiego Krzysztofa Kopczyńskiego, który publicznie zadeklarował, że nie płaci abonamentu, bo jego zdaniem źle wydawane są pieniądze z niego płynące. Jarosław Sellin podkreślał, że póki abonament jest, trzeba go płacić, bo dzięki niemu utrzymują się kanały takie jak TVP Kultura, TVP Historia czy Program Drugi Polskiego Radia. Podobnie argumentował przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. "Abonament rzeczywiście w tej chwili finansuje te media, które sobie na rynku same nie poradzą. Taki jest sens tego co się stało, ze zmniejszającymi się wpływami z abonamentu" - powiedział Jan Dworak dodając, że dotyczy to Polskiego Radia i rozgłośni regionalnych, a także takich kanałów telewizyjnych jak TVP Kultura. Po tych słowach krytyki Krzysztof Kopczyński zadeklarował, że zacznie natychmiast płacić abonament i w dodatku zapłaci go wstecz, a kwit z zapłatą umieści na własnej stronie internetowej.
