Sąd Rejonowy pod koniec stycznia tego roku skazał Zbigniewa G. na rok pozbawienia wolności, a Leona W. - na rok i osiem miesięcy. Poszkodowani, którzy zeznawali przed sądem, przyjęli ten wyrok z satysfakcją. Jednak skazani od początku twierdzili, że są niewinni, i złożyli apelację. Ich adwokaci podkreślali, że zarówno akt oskarżenia jak i wyrok sądu oparte są przede wszystkim na często sprzecznych zeznaniach byłych działaczy. "Tymczasem wszystkie wątpliwości powinny być rozpatrywane na korzyść naszych klientów" - mówili.