Agencja nie precyzuje, o co konkretnie oskarżono obywatela Stanów Zjednoczonych, którego aresztowano w listopadzie ubiegłego roku. Na razie nie jest jasne, w jaki sposób legitymujący się amerykańskim paszportem Jun Young Su trafił na terytorium komunistycznej Korei. O zdarzeniu zostały już poinformowane amerykańskie władze. Pomocy konsularnej aresztowanemu Amerykaninowi udziela Ambasada Królestwa Szwecji, która w tego typu sytuacjach pośredniczy w kontaktach pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a władzami Korei Północnej. Według południowokoreańskiej agencji Yonhap, Amerykanin koreańskiego pochodzenia miał zostać zatrzymany pod zarzutem propagowania religii chrześcijańskiej.
W ostatnich latach w Korei Północnej przetrzymywano kilku obywateli Stanów Zjednoczonych. W sierpniu ubiegłego roku były amerykański prezydent Jimmy Carter wstawił się za Amerykaninem, skazanym wcześniej na 8 lat pobytu w obozie pracy. W 2009 roku specjalna misja Billa Clintona doprowadziła do uwolnienia 2 amerykańskich dziennikarek, które zatrzymano na granicy Korei Północnej z Chinami podczas realizacji materiału o północnokoreańskich uciekinierach.
IAR