Egipt-Korea-terroryzm
Południowokoreańscy pielgrzymi ofiarami zamachu terrorystycznego na Półwyspie Synaj. W ataku bombowym na autobus, do którego doszło wczoraj, zginęło 3 obywateli Korei Południowej i egipski kierowca.
To temat numer jeden południowokoreańskich mediów. Grupa pielgrzymów podróżowała z klasztoru św. Katarzyny na Synaju do Izraela. Do zamachu doszło w pobliżu przejścia granicznego w miejscowości Taba. Według Agencji Yonhap mógł to być zamach samobójczy. W wyniku wybuchu w znacznym stopniu zniszczony został autokar, którym podróżowali pielgrzymi. Zginęły 3 osoby, a pośród nich także misjonarz z tego kraju. Obywatele Korei Południowej wyruszyli na pielgrzymkę do Egiptu,Izraela i Turcji 10 lutego. Do kraju mieli powrócić w najbliższy piątek.
Od czasu obalenia prezydenta Egiptu Mohammada Mursiego zamachy na Półwyspie Synaj są coraz częstsze.
IAR
