Według włoskiego jezuity, mimo upływu lat, czasem całych dziesięcioleci, nadużycia seksualne duchownych są jak niezagojone rany. Rzecznik przyznał, że wiele ofiar nie zabiega o materialną rekompensatę za doznaną krzywdę, lecz o sprawiedliwość. Jednak, aby uzyskać utracone zaufanie, Kościół powinien przede wszystkim współpracować z cywilnym wymiarem sprawiedliwości - dodaje rzecznik. Chociaż - jak zaznacza - to prawo kościelne bardziej bierze pod uwagę moralny aspekt przestępstwa, jakim jest pedofilia.
Ksiądz Lombardi zarzucił mediom, że niewystarczająco obiektywnie informują o tym zjawisku w Kościele katolickim i przynoszą stronnicze bądź wybiórcze "rewelacje", szkodzące wiarygodności Benedykta XVI.