Chłopiec przebywa wraz rodzicami w Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. Został tam przywieziony wczoraj wieczorem w asyście policji. Uskarżał się na ból głowy, lekarzom powiedział, że kobiety podały mu pigułkę. Badania toksykologiczne niczego nie wykazały.
Rodzice uprowadzonego Kacpra podziękowali dziś znajomym, przyjaciołom i mediom za pomoc w szukaniu syna.
Policja jutro przesłucha dwie zatrzymane kobiety. Motywy i okoliczności porwania chłopca nie są na razie znane.
IAR