Krzysztof Grzegorek złożył rezygnację w czasie posiedzenia zarządu wojewódzkiego PO. Stwierdził ,że nie chce szkodzić wizerunkowi Platformy Obywatelskiej, będzie też dążyć do jak najszybszego wyjaśnienia zarzutów, które pojawiły się pod jego adresem.
Według doniesień mediów, Krzysztof Grzegorek może być zamieszany w aferę korupcyjną. Miał przyjąć ponad 20 tysięcy złotych łapówki od firmy farmaceutycznej. Był wtedy ordynatorem oddziału ginekologiczno - położniczego szpitala w Skarżysku . Dyrektorem lecznicy był w tym czasie Michał Okła.
Krzysztof Grzegorek twierdzi ,że został niesłusznie pomówiony. Po pojawieniu się podejrzeń o korupcję zrezygnował ze stanowiska wiceministra zdrowia, został też - na swój wniosek - zawieszony w prawach członka klubu Platformy Obywatelskiej.