Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krzysztof Olszowiec nie wróci na stanowisko szefa prezydenckiej ochrony

0
Podziel się:

Takie przekonanie wyraził wiceszef MSWiA Adam Rapacki. Zaznaczył jednak, że decyzja w tej sprawie należy do podległego mu szefa Biura Ochrony Rządu.

Rapacki dodał, że jeśli decyzja taka zostanie podjęta, to prezydent będzie miał możliwość wyboru szefa swojej ochrony spośród kilku doświadczonych oficerów. "Merytorycznie są zdecydowanie lepsi ludzie, którzy ochronę prezydenta są w stanie zorganizować lepiej, profesjonalniej i uniknąć błędów. Popełniono błędy w Gruzji i za błędy trzeba płacić" - powiedział Rapacki.

Wiceszef MSWiA tłumaczył, że BOR nie będzie już chronił wszystkich prezydenckich ośrodków wypoczynkowych. Wyjaśnił, że decyzja ta dotyczy też ośrodków rządowych. "Funkcjonariusze BOR nie są cieciami do pilnowania obiektów, które mogą być zabezpieczane przez firmy ochroniarskie" - stwierdził wiceminister. Podkreślił, że BOR ma nowe zadania - między innymi ochronę polskich placówek za granicą, gdzie jest niebezpiecznie.

Podpułkownik Krzysztof Olszowiec od lat pełnił służbę w ochronie Lecha Kaczyńskiego. Ich współpraca sięga prezesury Kaczyńskiego w NIK. Olszowiec został zawieszony po opublikowaniu rządowego raportu na temat incydentu w Gruzji. Wynika z niego, że funkcjonariusze BOR pozwolili gruzińskim służbom przejąć odpowiedzialność za ochronę prezydenta.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)