Dzień wcześniej odbędą się uroczystości żałobne w Tunezji. W poniedziałek o godzinie 18 w katedrze św. Wincentego a Paulo, zostanie odprawiona msza żałobna z ostatnim pożegnaniem. Uroczystości pogrzebowe w Polsce, jak zapowiada ksiądz Sławomir Łubian, odbędą się w środę.
O godzinie 10.30 rozpocznie się modlitewne czuwanie przy trumnie duchownego w Bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa w Warszawie. O 12 w bazylice odbędzie się pogrzebowa msza święta. Później trumna z ciałem księdza Rybińskiego zostanie przetransportowana na cmentarz Bródnowski i złożona w grobowcu wspólnoty salezjańskiej.
Ksiądz Marek Rybiński wyjechał do Tunezji cztery lata temu. Jak wspomina ksiądz Sławomir Łubian praca misyjna była jego powołaniem. Gdy tylko pojawiła się potrzeba wyjazdu zgłosił się, nauczył się języka francuskiego i wyjechał. Był zafascynowany pracą w Tunisie, choć jest to praca nietypowa, ponieważ nie można wprost ewangelizować. Mimo to starał się czynić wszelkie możliwe dobro dla młodych ludzi w Tunezji - mówi ksiądz Sławomir Łubian.
Księdza Marka Rybińskiego znaleziono z podciętym gardłem w garażu szkoły na przedmieściach Tunisu 18 lutego. Władze Tunezji poinformowały, że znalazły zabójcę. Jak twierdzą to stolarz ze szkoły w której znaleziono ciało księdza. Ksiądz Rybiński miał 33 lata.
