Amerykanie chwalą wyszkolenie polskich lotników. W 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku trwają wspólne manewry naszych pilotów i ich kolegów z Sił Powietrznych USA.
Lotnicy ćwiczą między innymi na samolotach wielozadaniowych. Piloci latający F16 wykonywali zadania w dużych grupach, a za przeciwników mieli jednostki złożone z samolotów SU i MIG-ów.
Specjalnymi gośćmi lotniczych manewrów byli dziś ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Stephen Mull oraz dowódca Sił Powietrznych generał Lech Majewski. "Słyszałem od swoich kolegów w amerykańskim wojsku, że jednymi z najbardziej ulubionych partnerów we współpracy wojskowej są Polacy i dzisiaj miałem okazję zobaczyć, dlaczego tak jest. Jestem pod wielkim wrażeniem zdolności polskich sił lotniczych"- mówił ambasador Mull.
Obecność amerykańskich żołnierzy w naszym kraju to efekt porozumienia, jakie rządy Polski i USA podpisały ponad dwa lata temu. Porozumienie przewiduje między innymi szkolenia naszych pilotów i obsługi technicznej w bazach w Stanach Zjednoczonych.
Amerykanie będą w Łasku do 26 maja. Kolejna grupa przyjedzie do Polski za trzy miesiące.
IAR
