Prezydent Lech Kaczyński wyraził nadzieję na zwiększenie japońskich inwestycji w Polsce. Wyliczył, że w naszym kraju działa ponad 200 japońskich przedsiębiorstw. Podkreślił, że od wielu lat trwają wysiłki w zakresie polepszenia warunków inwestowania w Polsce. Zajmuje się tym specjalna komisja w Sejmie.
Premier Japonii Taro Aso powiedział, że nasze kraje powinny rozwijać współpracę polityczną, ekonomiczną i kulturalną. Wspomniał przy tej okazji dwusetną rocznicę urodzin Fryderyka Chopina, który w Japonii jest bardzo popularny.
Prezydent Lech Kaczyński zakończy jutro wizytę w Japonii i poleci do Korei Południowej. Spotka się tam z prezydentem i premierem tego kraju. Będzie też uczestniczył w podpisaniu programu współpracy między rządami Polski i Korei Południowej w dziedzinie kultury, nauki i edukacji. Ponadto prezydent otrzyma tytuł doktora Honoris Causa Uniwersytetu Studiów Zagranicznych.
Prezydent poleci do Seulu samolotem Tu-154 - tym samym, który miał awarię w Mongolii. Dwa dni temu maszyna nie mogła odlecieć z Ułan Bator do Osaki z powodu oblodzenia skrzydeł. Awarię stwierdzono w czasie rozmrażania i szczegółowego sprawdzania instalacji samolotu. Okazało się, że uszkodzeniu uległ element elektroniczny sterujący rozmrażaniem ruchomych elementów skrzydeł. Gdyby nie wykryto tej awarii na ziemi, mogłoby dojść do katastrofy. W konsekwencji prezydent poleciał do Japonii samolotem wyczarterowanym od Mongolskich Linii Lotniczych.