Wręczając odznaczenia prezydent powiedział, że różne są formy pożytecznej działalności w społeczenstwie obywatelskim, ale nie ma równie potrzebnej i szlachetnej, jak pomoc dzieciom. Prezydent mówił, że potrzebne jest zaangażowanie i upór, bo niełatwo jest zdobywać pieniądze i pokonywać przeszkody prawne. Lech Kaczyński zapewnił, że te ostatnie będzie się starał przełamać.
Wręczenie odznaczeń poprzedziła konferencja "Razem dla dzieci" z udziałem prezydentowej Marii Kaczyńskiej.
Małgorzata Gołębiowska wraz z meżem sprawująca opiekę zastępczą nad dziećmi z wirusem HIV mówiła o problemach z uzyskaniem pomocy specjalistycznej dla swoich dzieci. Skarżyła się też na brak rozwiązań systemowych w opiece zastępczej. Kobieta podkreślała, że paradoksalnie w roku poświęconym rodzicielstwu zastępczemu rząd odsunął w czasie wprowadzenie przygotowanej ustawy o pomocy rodzinie i rodzicielstwie zastępczym.
Prezydentowa Maria Kaczyńska mówiła, że jest tą sytuacją wstrząśnięta. Podkreślala, że potrzebujące pomocy dzieci rozwijają się i nie mogą czekać, aż rzad uzna, że będzie mógł się zająć tą sprawą. Prezydentowa zachęcała organizacje do aktywności, występowania do rzadzących, pisania listów i domagania się koniecznych zmian.
Przedstawiciele organizacji działających na rzecz dzieci mówili o swoich doświadczeniach i problemach trudnych do rozwiązania. Chodzi na przykład o konieczność uiszczania podatku VAT za SMSy charytatywne, co zmniejsza kwoty wpłacane na działność organizacji społecznych. Następne spotkanie prezydentowej Marii Kaczyńskiej ze środowiskami działającymi na rzecz dzeci ma się odbyć 7 lipca.