Rzecznik IPN Andzrej Arseniuk tłumaczył, że przypadek Lecha Wałęsy jest skomplikowany dlatego archiwiści zajmą się nim w innym terminie. Wałęsa powiedział Radiu Gdańsk, że nie będzie próbował naciskać na IPN w tej sprawie.
Fakty mówią same za siebie dodaje Lech Wałaęsa. Kilka razy byłem internowany, aresztowany i zwalniany z pracy. Kto chce i nie wierzy niech sprawdzi dodaje były prezydent:
Obecnie w katalogu opracowywanym prze IPN jest kilka tysięcy nazwisk. W katalogu znaleźli się główni adwersarze Wałęsy Andrzej Gwiazda i Anna Walentynowicz. Ostateczną decyzję o umieszczeniu danych w katalogu podejmie Biuro Lustracyjne Instytutu Pamięci Narodowej.