Szef SLD Grzegorz Napieralski powiedział, że wszelkich wyjaśnień powinni udzielić posłom przedstawiciele MON, MSWiA i Służby Więziennej. Określił on dymisję ministra Ćwiąkalskiego jako posunięcie polityczne. Zdaniem Grzegorza Napieralskiego, dowodzi ona, że ministrowie ponoszą dzisiaj odpowiedzialność polityczną za to co dzieje się w ich resortach.
W opinii Lewicy, Zbigniew Ćwiąkalski był lepszym ministrem sprawiedliwości niż Zbigniew Ziobro, który domagał się jego dymisji: Zdaniem Napieralskiego, były szef resortu nie ma moralnego prawa do wypowiadania się w tej sprawie. Szef SLD argumentował, że podczas urzędowania Zbigniewa Ziobry w ministerstwie sprawiedliwości także dochodziło do nieprawidłowości, od których politycy PiS chcą teraz odwrócić uwagę.
Szef Klubu Lewicy Wojciech Olejniczak przypomniał, że w czasie kiedy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro "pod opieką" dwóch funkcjonariuszy ABW zginęła była posłanka SLD Barbara Blida.
Wojciech Olejniczak dodał, że zamiast podać się wówczas do dymisji Zbigniew Ziobro atakował innych.