Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Libia-Czerwony Krzyż-sytuacja

0
Podziel się:

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża uważa, że konflikt w Libii to już wojna domowa. Władze MKCK przygotowują się na najgorszy scenariusz, a zakłada on - więcej walk, a tym samym więcej rannych i uchodźców oraz coraz trudniejszą sytuację humanitarną.

Szef organizacji Jakob Kellenberger powiedział, że oficjalnie to, co dzieje się w Libii, można nazwać "konfliktem zbrojnym". Zastrzegł jednak, że bez większego ryzyka wydarzenia te można nazwać określić mianem "wojny domowej".
Misja Czerwonego Krzyża w Ażdabii na wschodzie kraju odnotowała w tym tygodniu 55 osób, które trafiły do szpitala. 40 pacjentów, poszkodowanych w starciach, leczonych jest w placówce w Misuracie.
MKCK alarmuje, że sytuacja może być jeszcze gorsza - częstsze walki, a więc i więcej rannych. Z tego powodu wzrośnie liczba libijskich uchodźców, a także ludzi bez dachu nad głową. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża nie może wielu z nim pomóc, bo nie jest dopuszczany do terenów kontrolowanych przez reżim Muammara Kadafiego. "Nie do przyjęcia jest to, że 24 dni od rozpoczęcia konfliktu, większość kraju jest odcięta od pomocy humanitarnej" - mówił Jakob Kellenberger. Szef organizacji rozmawiał w tej sprawie z władzami Libii, ale jego apele pozostały bez odzewu.
Na terenie Libii pomoc humanitarną prowadzi również Czerwony Półksiężyc.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)