Amr Musa powiedział, że gdy Liga wezwała do stworzenia strefy zakazu lotów nad Libią nie chciała, aby Zachód dokonywał ataków wojskowych krzywdzących ludność cywilną.
Szef Ligi Arabskiej powiedział również, że trwają konsultacje w celu zwołania pilnego posiedzenia tej panarabskiej organizacji z siedzibą w Kairze w celu przedyskutowania sytuacji w całym świecie arabskim, a w szczególności w Libii. "To co dzieje się w Libii różni się od wprowadzenia strefy zakazu lotów, my zaś chcemy ochrony ludności cywilnej, a nie zrzucania bomb na innych cywilów" - dodał.
Od wczoraj trwa operacja "Świt Odysei" prowadzona przez wojska międzynarodowej koalicji na podstawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zezwala na użycie siły przeciwko wojskom Muammara Kadafiego. Według libijskiej telewizji, po wczorajszej operacji "Świt Odysei" zginęło 48 osób, a 150 zostało rannych.