Przewodniczący litewskiej sejmowej komisji spraw zagranicznych Emanuelis Zingeris wyraził zaniepokojenie w związku z niedawnym incydentem w gminie Puńsk. W nocy z niedzieli na poniedziałek nieznani sprawcy zniszczyli 28 dwujęzycznych, polsko-litewskich tablic i jeden pomnik. Sprawę wyjaśnia polska prokuratura. Litwini stanowią 80 proc. mieszkańców gminy Puńsk.
Emanuelis Zingeris w liście do swego odpowiednika w polskim Sejmie Andrzeja Halickiego oświadczył, że politycy obydwu krajów wspólnie powinni wystąpić przeciwko radykalizmowi i nacjonalizmowi. Litewski poseł podziękował także polskiemu MSZ za niezwłoczną reakcję i potępienie incydentu. Emanuelis Zingeris zaznaczył też, że politycy powinni świecić przykładem w budowie tolerancyjnego społeczeństwa.
Polskie MSZ w swym wcześniejszym oświadczeniu przypomniało, że prawem mniejszości narodowych w Rzeczypospolitej Polskiej jest umieszczanie na terenach przez nie zamieszkanych dwujęzycznych napisów.
Wczoraj akt wandalizmu w gminie Puńsk potepił też premier Litwy Andrius Kubilius.
Litewska agencja BNS nie wyklucza, że akty wandalizmu w litewskich miejscowościach w Polsce mogą być reakcją na nakaz usuwania polskich tablic informacyjnych na Litwie .
Litewski sąd nakazał usunięcie wszystkich tablic z nazwami ulic i miejscowości w języku polskim w rejonie wileńskim i solecznickim.
