Jarosław Markiewicz z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że grupa litewskich parlamentarzystów, niechętnych Polonii, nalegała na jak najszybsze głosowanie ustawy. Ponieważ nie udało się usunąć głosowania z porządku dzisiejszych obrad przedstawiciele Akcji przeprowadzili szereg rozmów z posłami, którzy domagali się rozpatrywania ustawy w trybie pilnym. Sześciu z nich wycofało swe podpisy, dzięki czemu pod dokumentem zabrakło wymaganej jednej trzeciej składu Sejmu.
Jarosław Markiewicz podkreślił, że daje to Polakom czas, by przekonać innych poslów o konieczności uczenia na litwie w języku Polskim i o znaczeniu polskiej mniejszości w tym kraju.